wtorek, 10 lipca 2012

Wideo: Marta kontra Piotr!

Wideo: Marta kontra Piotr!


Ideały, ambicje, dobre serce i szczypta naiwności - oto serialowa Marta. A Piotr?
Wideo: Marta kontra Piotr!
.
Wyrachowanie, chęć dominacji, brak skrupułów… Myśląc o Walawskim, jakoś trudno znaleźć choć jedną pozytywną cechę! Kto w nowym sezonie będzie górą?

Odpowiedź - być może - czeka w SCENIE PRZEDPREMIEROWEJ… Zapraszamy na nowy filmik, zobacz koniecznie!

Zobaczcie film na Facebooku na fanpejdżu serialowym

czwartek, 5 lipca 2012

1000!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A DZIĘKUJE serdecznie za 1000 wejście na mojego Bloga

Licze że w końcu odważycie się po komentować mojego bloga ..:))):):)

Ale cóż z całego serca dziękuje Fanom barw szczęścia...:)))


Dawid i Patrycja..??Zdrada.....??

Czyżby szykował się nowy romans w Barwach Szczęścia ...??
A co z Hubertem i Blanką ??
Czy Patrycja i Dawid Zdradza swoich partnerów życiowych ??
Jak myślicie..??


Zdjęcie: Pati i Dawid. Przyjaźń, flirt... czy miłość? Do czego doprowadzi ich wzajemna fascynacja? Czy Pati zdradzi Huberta, a Dawid Blankę? Zdradzimy tylko, że będzie gorąco! Jak myślicie, w jakiej sytuacji zostało zrobione powyższe zdjęcie?

Barwy szczęścia": Idą zmiany


Barwy szczęścia": Idą zmiany


Nowy sezon serialu przyniesie wiele zmian w życiu Magdy Zwoleńskiej z "Barw szczęścia". Honorata Witańska jednak przekonuje, że jej bohaterka, jak zawsze, wyjdzie cało z opresji. Pomoże jej w tym serialowa siostra, grana obecnie przez Marię Dejmek.

Honorata Witańska na planie serialu "Barwy szczęścia"

Na zakończenie tego sezonu twoja postać - Magda Zwoleńska, dostała "nową" siostrę?
- Nową aktorkę, tak. Malwinę Buss w roli Natalii zastąpiła Maria Dejmek. I od razu pojawiła się fajna sytuacja, bo okazało się, że z Marysią studiowałyśmy w tej samej szkole - krakowskiej PWST. Z tą tylko różnicą, że kiedy ja kończyłam, ona właśnie zaczynała naukę. Tak więc od razu miałyśmy wspólne tematy do rozmowy i wspominałyśmy czasy studiów. Poza tym Marysia jest bardzo zdolną i pracowitą aktorką, a praca z takimi jest na wagę złota.
A nie tęsknisz do poprzedniej Natalii?
- Mam ogromny sentyment do Malwiny. Początkowo czułam się nieco obco w nowej sytuacji - to chyba normalne, gdy zmienia się aktorka, z którą spędza się na planie sporo czasu. Ale z Marysią Dejmek od razu znalazłyśmy wspólny język i myślę, że nasza współpraca jest na jak najlepszej drodze.
Początek wakacji to chyba gorący czas na planie "Barw szczęścia"?
- Tak, kręcimy już nowy sezon, choć, może przez Euro, kilka odcinków zrobionych wcześniej jeszcze nie zostało wyemitowanych.
Czego możemy się więc spodziewać w serialu? Co nowego pojawi się u Magdy?
- Muszę przyznać, że czekają ją znowu zmiany...
...w relacjach miłosnych?
- To już chyba u niej mała tradycja (śmiech), poza zawirowaniami zawodowymi. Teraz właśnie kręcimy te sceny, więc na razie o szczegółach nie mogę wspominać. Mogę jedynie zdradzić, że jej obecny związek stanie pod znakiem zapytania. Ale Magda jest bardzo twarda i zawsze, jak kot, spada na cztery łapy (śmiech), więc mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo.
Kiedy ostatni raz rozmawialiśmy, byłaś właśnie po wakacyjnych studiach aktorskich w Nowym Jorku. Obiecywałaś wtedy, że tam wrócisz. Plan się udał?
- Na razie nie, ale tęsknię bardzo za tym miastem i już szukam okazji do wyjazdu. Nowy Jork jest dla mnie wyjątkowym miejscem, a teraz wiem, jak bardzo nauka tam była mi potrzebna. Nie tylko ze względów zawodowych, ale też prywatnych. Pobyt w USA to dla mnie zawsze zastrzyk potężnej, pozytywnej energii. Więc odpowiadając na pytanie, zawsze będę tam wracać - niezależnie, czy będę miała 30, czy 70 lat.

wtorek, 3 lipca 2012

Przyjechała do Polski na studia i... została!


Przyjechała do Polski na studia i... została!


Kiedy w 2003 roku pochodząca z Wilna Joanna Moro, czyli Zosia z "Barw szczęścia", przyjechała doWarszawy na studia, nie myślała, że zostanie w Polsce na stałe. Chciała tylko skończyć szkołę teatralną, wrócić na Litwę i tam próbować swoich sił w aktorstwie.
Joanna Moro /- /Agencja W. Impact
Joanna Moro
 
/- /Agencja W. Impact

Joanna Moro, już jako studentka drugiego roku warszawskiej Akademii Teatralnej, wprost zasypana została propozycjami od producentów polskich seriali. Zanim skończyła studia, miała już na swoim koncie osiem ról, a jej kariera dopiero przecież zaczynała nabierać tempa!

- Nigdy nie przypuszczałam, że będę mieszkać w Warszawie, ale to tutaj mam pracę, więc zdecydowałam się zostać w Polsce - mówi Joanna.

Piękna Litwinka dość długo przyzwyczajała się do życia w naszym kraju.

- Pamiętam, że codziennie dzwoniłam do mamy i płakałam w słuchawkę. Na szczęście mama dobrze wiedziała, jak mnie postawić na nogi. Nigdy mnie nie pocieszała i nie żałowała, tylko mówiła: "Jeśli ci się nie podoba, to pakuj walizki i przyjeżdżaj do domu." To zdanie zawsze świetnie na mnie działało - wspomina.

Joanna Moro twierdzi, że Polska nigdy nie była dla niej obcym krajem. Będąc w gimnazjum, brała czynny udział w konkursach recytatorskich poświęconych polskim pisarzom. Grała też w Teatrze Polskim w Wilnie, z którym kilka razy przyjeżdżała na warsztaty teatralne do Polski.

- Wiele znajomych mi osób, które zajmowały się sztuką, literaturą i teatrem, namawiało mnie wtedy, by zdawać do polskiej szkoły teatralnej. A ja nie byłam pewna, czy rzeczywiście tego chcę i wahałam się - opowiada.

Joasia nie kryje, że była wychowywana w wielkim poszanowaniu dla polskiej kultury. Jej rodzina pochodzi z Polski, w jej domu mówiło się w języku polskim, czytało polskie książki.

Podczas studiów Joannie najbardziej spodobały warszawskie... kluby.  

- Odwiedziłam chyba wszystkie! Uwielbiam szaleć na parkiecie. Wieczór w klubie naprawdę dodaje mi energii - mówi.

Niedawno Joanna Moro skończyła zdjęcia do rosyjskiego serialu opowiadającego o życiu Anny German. Choć podobno Rosjanie są nią zachwyceni, ona nie zamierza opuszczać Polski, by robić karierę za naszą wschodnią granicą.

- Warszawa jest już od dawna moim miastem! Oswoiłam się z nią i bardzo dobrze się tu czuję - twierdzi Joasia.


poniedziałek, 2 lipca 2012

Kasia Zielińska POKAZUJE zawartość swojej SZAFY!

Kasia Zielińska pokazała w Pytaniu na Śniadanie zawartość swojej szafy! Gwiazda opowiedziała o swoim stylu, pokazała ulubione buty... Zobaczcie, co ma w swojej szafie Zielińska!
Katarzyna Zielińska
Kasia Zielińska pokazała, co mieści się w jej szafie. Co tam znajdziemy? Wiele oryginalnych rzeczy, choć Zielińska twierdzi, że jest fanką prostoty.
W jej kolekcji znajdują się pachnące buty, a także torebki Channel... Co jeszcze - zobaczcie sami!


Więcej
http://www.se.pl//rozrywka/plotki/kasia-zielinska-pokazuje-zawartosc-swojej-szafy_266522.html

Wideo: Ich pierwsza noc…


Wideo: Ich pierwsza noc…


Zapraszamy na SCENĘ PRZEDPREMIEROWĄ - z odcinka numer 773!

Wideo: Ich pierwsza noc…

Tym razem, zdradzamy "co nieco" z wątku Marii i Marka…

Zakochani umówią się na romantyczną kolację i… rozstaną się dopiero następnego dnia! Jak rozpocznie się ich pierwsza, miłosna noc? Odpowiedź czeka na Facebooku!